Komisja Europejska a łamanie zasady praworządności w Polsce

04 kwietnia 2019
Knowledge Base

Komisja wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, wystosowując do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia dotyczącego nowego systemu środków dyscyplinarnych wobec sędziów. Rząd polski ma 2 miesiące na udzielenie odpowiedzi.
Nowy system środków dyscyplinarnych podważa niezawisłość polskich sedziów, nie zapewniając niezbędnych gwarancji pozwalających chronić ich przed polityczną kontrolą, wymaganych zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Po pierwsze, Komisja jest zdania, że Polska uchybiła zobowiązaniom wynikającym z art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej, które ustanawiają prawo do skutecznego środka prawnego przed niezależnym i bezstronnym sądem.
Polska ustawa umożliwia objęcie sedziów sadów powszechnych dyscyplinarnymi czynnościami wyjaśniającymi i procedurami, a także, ostatecznie, nakładanie na sedziów kar z uwagi na treść wydanych przez nich orzeczeń sądowych. Nowy system środków dyscyplinarnych nie zapewnia także niezależnosci i bezstronnosci Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która kontroluje decyzje podjęte w postepowaniach dyscyplinarnych przeciwko sędziom. W skład Izby Dyscyplinarnej wchodzą wyłącznie nowi sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa, której sędziów-członków mianuje teraz Sejm.
Nowy system środków dyscyplinarnych nie gwarantuje ponadto, że w sprawie dyscyplinarnej dotyczącej sędziego sądu powszechnego w pierwszej instancji orzekał będzie „sąd ustanowiony na mocy ustawy”, gdyż system ten uprawnia Prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego do wyznaczenia – ad hoc i z niemal nieograniczoną swobodą – sądu dyscyplinarnego pierwszej instancji własciwego do osądzenia danej sprawy. Nowy system środków dyscyplinarnych wobec sędziów ogranicza również prawa procesowe sędziów obwinionych w postępowaniu dyscyplinarnym. Nowy system nie gwarantuje już, że sprawy będą rozpatrywane w rozsądnym terminie, poprzez umożliwienie Ministrowi Sprawiedliwości i Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej ciagłego podtrzymywania zarzutów przeciwko sędziom sądów powszechnych przez powoływanie rzeczników dyscyplinarnych. Nowy system wpływa także na prawo sędziów do obrony.
Komisja uważa wreszcie, że Polska uchybiła zobowiązaniom ciążacym na niej na mocy art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), ustanawiającego prawo sądów do kierowania do Trybunału Sprawiedliwości wniosków o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym. Ze zmian okoliczności faktycznych, jakie zachodzą w Polsce, wynika, że nowy system środków dyscyplinarnych umożliwia objęcie sędziów postępowaniem dyscyplinarnym ze względu na treść wydanych przez nich orzeczeń. Dotyczy to również decyzji o wystąpieniu z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości. Sędziowie nie są chronieni przed sankcjami dyscyplinarnymi za skorzystanie z tego prawa przewidzianego w art. 267 TFUE, co wywołuje efekt mrożący, zniechecając ich do korzystania z tego mechanizmu. Funkcjonowanie odesłania prejudycjalnego – będącego podstawą unijnego porządku prawnego – wymaga, by sąd krajowy miał swobodę zwrócenia sie do Trybunału Sprawiedliwości z każdym pytaniem prejudycjalnym, jakie uważa za niezbędne i to na każdym etapie postępowania.
Rząd polski ma teraz 2 miesiące na udzielenie odpowiedzi na wezwanie do usunięcia uchybienia.

Zostaw odpowiedź

Your email address will not be published. Required fields are marked *