O JAWNOŚCI, SYGNALISTACH I KORUPCJI NA GRUNCIE PROJEKTU USTAWY O JAWNOŚCI ŻYCIA PUBLICZNEGO

27 marca 2018

Na stronie Rządowego Centrum Legislacji została opublikowana najnowsza wersja projektu ustawy o jawności życia publicznego datowana na 12 grudnia 2017 r . Być może części z Państwa umknęła informacja, że nadciągają zmiany dla średnich i dużych przedsiębiorstw, ale także dla aż 108 różnych grup zawodowych. Postaram się nadrobić tę sytuację tym bardziej, że wejście w życie tej ustawy ma nastąpić już 1 marca 2018 r. Dlaczego warto zwrócić uwagę właśnie na ten projekt i czym ma być sama nowa ustawa w polskim porządku prawnym?
Nowa ustawa zakłada zastąpienie 3 ustaw: ustawy o dostępie do informacji publicznej, ustawy o działalności lobbingowej i ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności. Co do całego szerokiego spectrum ustawy zauważyć należy, że przedmiotowo projekt dotyczyć ma zagadnień związanych z:
1) zasadami udostępniania informacji publicznej;
2) obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych w nowym zakresie;
3) działalnością lobbingową;
4) przeciwdziałaniem praktykom korupcyjnym;
5) ochroną prawną tzw. sygnalistów – nowość w polskim porządku regulacyjnym.
Oświadczenia po nowemu
Według szacunków Centralnego Biura Antykorupcyjnego około 500.000 osób w Polsce zobowiązanych jest obecnie do składania oświadczeń majątkowych. Przedmiotowy projekt rozszerza katalog osób zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych o ok. 330 tys. osób. Największy przyrost liczby osób, na które nałożony zostanie obowiązek składania oświadczeń, będzie miał miejsce w korpusie służby cywilnej i w grupie pozostałych pracowników urzędów państwowych oraz pracowników innych urzędów i jednostek organizacyjnych, do których stosuje się przepisy ustawy o służbie cywilnej lub ustawy pracownikach urzędów państwowych. Obowiązek obejmie dodatkowe stosunkowo liczne grupy pracowników sądów, notariuszy i zastępców notarialnych, kuratorów sądowych, asesorów komorniczych, także wszystkich pracowników Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, czy też osoby pełniące funkcje centralnych organów administracji rządowej bądź będące członkami tych organów, a także kierowników jednostek sektora finansów publicznych.
Niezależnie od powyższego zmianie ulegnie zakres obowiązku informacyjnego realizowanego przez osoby składające oświadczenia majątkowe. Intensywność zmian zależeć będzie od obecnego statusu tych osób, jako funkcjonariuszy publicznych.
Lista osób, które będą musiały wypełniać oświadczenia majątkowe może jednak urosnąć do nawet półtora miliona osób. Dodatkowo szef CBA będzie mógł wzywać do złożenia oświadczenia majątkowego również osoby, które formalnie rzecz biorąc nie są funkcjonariuszami publicznymi: lekarzy, nauczycieli, prawników pełniących funkcje korporacyjne, a także menedżerów zatrudnionych w bankach z udziałem skarbu państwa. Szef CBA może zażądać od tych osób złożenie oświadczenia majątkowego w ciągu 14 dni od otrzymania wezwania pod rygorem kary pięciu lat pozbawienia wolności.
Sygnalista
Na Blogu o compliance pisałem o sygnalistach nie raz, m.in., że w Polsce po 25 latach od odzyskania niepodległości wciąż instytucja kojarzy się z donosicielstwem. Jakoś przez lata nie było połączenia woli i pomysłu, by uregulować to zagadnienie. Jak uczyniono to w omawianym projekcie?
Twórcy projektu wprowadzają definicje legalną sygnalisty: „osoba fizyczna lub przedsiębiorca, których współpraca z wymiarem sprawiedliwości polegająca na zgłoszeniu informacji o możliwości popełnienia przestępstwa przez podmiot, z którym jest związana umową o pracę, stosunkiem służbowym lub innym stosunkiem umownym może niekorzystnie wpłynąć na jej sytuację życiową, zawodową, materialną i której prokurator przyznał status sygnalisty.”.
Prokurator, może postanowieniem nadać status sygnalisty po odebraniu zeznań „zgłaszającemu wiarygodne informacje o podejrzeniu popełnienia przestępstw” o charakterze korupcyjnym i gospodarczym. Zauważyć tu należy, że poza ochroną pozostać mają osoby sygnalizujące inne nieprawidłowości godzące w interes społeczny, w tym te dotyczące bezpieczeństwa zdrowia i życia ludzkiego. A bardzo takiej ochrony zdaje się brakować.
Ochrona przewidziana ustawą ma dotyczyć wyłącznie samego sygnalisty- a nie także osób, które pomogły mu w zebraniu odpowiednich materiałów, dowodów itp. Nie są też objęci ochroną członkowie rodziny sygnalisty, gdyby pracowali wspólnie u jednego pracodawcy albo świadczyli usługi, jako przedsiębiorcy.
Obowiązki przedsiębiorców w zakresie walki z korupcją
Ustawa o jawności życia publicznego budzi duże zainteresowanie przedsiębiorców. Dla wielu z nich zagadnienie wdrażania wewnętrznych programów antykorupcyjnych jest absolutną nowością, inni zastanawiają się już, na ile stosowane przez nich rozwiązania spełniają obowiązki wynikające z projektowanej ustawy. Wszystkich muszę zmartwić i uspokoić. Jest mało czasu i nie mamy pełnych danych, bo należy pamiętać, że projekt jest projektem i jeszcze sporo zmian może się wydarzyć. Zalecam baczne analizowanie sprawy i rozważenie podjęcia współpracy z kimś, kto zajmuje się tymi zagadnieniami. Niestety im bliżej marca, tym mniej dostępnych ekspertów i więcej przypadkowych doradców. Ustawa nie wymaga, aby spółka zatrudniała compliance officera. Jednak doświadczenie firm, które wdrożyły systemy antykorupcyjne, a także wymagania czy wytyczne ISO, wskazują na konieczność posiadania takiej osoby, która będzie odpowiedzialna za wdrożenie, utrzymywanie i doskonalenie systemu antykorupcyjnego. Również zakres zadań wynikających z ustawy, jakie należy wykonać, aby system antykorupcyjny był skuteczny, świadczy o tym, że warto zastanowić się nad posiadaniem takiej osoby w szeregach spółki.
Nie jest chyba tylko moim skojarzeniem, że twórcy ustawy mają zamysł, by powstał polski odpowiednik obchodzącej w tym roku 40-lecie amerykańskiej ustawy FCPA. Jeżeli nałożymy na to zapowiadane zmiany w ustawie o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych dostrzeżemy, że jest to kierunek na systemowe podejście do walki ze zjawiskiem korupcji. Jednocześnie projekt budzi sporo obaw, w szczególności dotyczących braku precyzji projektodawcy dającej pole do nadinterpretacji ze strony trzyliterowych służb, zawężonego zakresu przedmiotowego dotyczącego sygnalisty przy jednoczesnym solidnym obciążeniu pracodawców kosztami ochrony sygnalistów. Jaki będzie jednak ostateczny kształt ustawy – zobaczymy? W ramach konsultacji wniesiono mnóstwo zastrzeżeń i uwag. Czas pokaże, jak i czy w ogóle będą one wysłuchane. Niestety tego czasu nie będą mieć przedsiębiorcy, którzy brak odpowiednich procedur antykorupcyjnych mogą przypłacić karą w wysokości 10 milionów złotych oraz wykluczeniem z przetargów publicznych na okres 5 lat.
[1] https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12304351/katalog/12465407#12465407
[1] http://www.konradsedkiewicz.pl/2014/05/niechciany-whistleblower.html
[1] http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/847213,gornik-o-oszustwach-w-kopalniach.html

Zostaw odpowiedź

Your email address will not be published. Required fields are marked *